Więź daje siłę

Autor: Evelin Kirkilionis

Wydawnictwo: mamania

 

Rodzicielstwo bliskości wciągnęło mnie już jakiś czas przed zakupem tej pozycji. Przyznam, że kupiłam ją z czystej ciekawości. Nie wyobrażałam sobie nie mieć jej w swojej rodzicielskiej biblioteczce.

Książkę napisała doktor biologii zajmująca się badaniem zachowań człowiek. W swoich badaniach szczególną uwagę zwraca na czynniki budujące więź. Jest twórczynią terminu ?noszeniak? wywodzącego się z obserwacji, ze wszystkie ssaki noszą swoje nowonarodzone dzieci, a zatem ludzkie dzieci też tego zapewne potrzebują, a nie dajemy im tego tylko przez cywilizację.

Książkę czyta się dość trudno, ponieważ ma charakter rozprawy doktorskiej.  Zawiera suche fakty, tezy i argumenty. Brak w niej anegdot, jednak ciekawe są przytaczane badania ze światowych ośrodków naukowych. Zainteresowała mnie teoria intuicyjnego programu rodzicielskiego zgodna z teoriami Jean Lidlof (W głębi kontinuum). Upewniłam się, że słuchanie instynktu/serca/intuicji?, a nie ciotek/babci/koleżanek ?co wszystko wiedza?/? jest najlepsza drogą do szczęśliwego kontaktu z dzieckiem. Ponieważ nie jest to moja pierwsza książka o bliskości i przywiązaniu, więc znalazłam w niej niewiele nowości. Ogólnie książka ułożyła mi wcześniejszą wiedzę, uwypukliła parę spraw. W paru miejscach miałam wyrzuty sumienia, ale kto ich nie ma.  Uważam, że jest to dobra książka dla rodziców oczekujących dziecka.